
- 300g cukinii
- 100g cebuli
- 1 ząbek czosnku
- 1/2 puszki ciecierzycy ( lub 3/4 szklanki ugotowanej )
- 2 łyżki wegańskiego serka z nerkowców
- 1/3 szklanki wody
- 1/2 szklanki mleka roślinnego ( ew. 4 łyżki śmietany roślinnej, jeśli nie mamy serka )
- 30-40szt. pistacji
- 15g papryczki chilli ( pół małej lub cała (ok.30g), jeśli ktoś lubi bardzo na ostro )
- 1/2 puszki pędów bambusa
- 2 łyżki sosu sojowego
- sól, pieprz, papryka ostra, curry, szczypta imbiru
- 1 łyżeczka czubata oregano
- 2 łyżeczki czubate bazylii
- 150ml oleju + 1 łyżka
Czosnek siekamy lub wyciskamy przez praskę, cebulę także siekamy na drobno i razem z czosnkiem podsmażamy na 1 łyżce oleju. Dorzucamy naszą cukinię i podsmażamy, dodając ok.1/4 łyżeczki soli.
Kiedy mieszanina lekko wchłonie tłuszcz i cukinia stanie się nieco bardziej szklista, doprawiamy całość oregano i bazylią, dorzucamy nasze posiekane pistacje i ciecierzycę. Podsmażamy ok. 1 min, a następnie zalewamy całość 1/3 szklanki wody, dla wytworzenia sosu. Następnie zabielamy mlekiem roślinnym i dodajemy 2 łyżki serka. Jeśli nie posiadamy serka, dogęszczamy sos 4 łyżkami śmietany roślinnej. Doprawiamy całość pieprzem i jeszcze chwilę dusimy.
Na talerze wykładamy makaron i zalewamy go tak przygotowaną potrawką. Możemy też dorzucić nasz makaron do potrawki i wymieszać wszystko razem na patelni, wówczas makaron ładnie obtoczy się w sosie. Wierzch potrawy dekorujemy wcześniej usmażonymi pędami bambusa z chilli.