Propozycja na szybką sałatkę, szczególnie jeśli pozostaną resztki farszu do papryki, tak jak mi z poprzedniego dnia. Nie chciało mi się bawić w naleśniki ani nic bardziej skomplikowanego, zatem farsz skończył w sałatce.
Składniki ( na 1 dużą lub 2 małe porcje ):
- 40-50g rukoli
- 150g pomidora ( sam miąższ )
- 3 łyżki komosy ryżowej
- 3 łyżki fasolki adzuki lub innej drobnej
- gotowy sos grecki ( uwaga, żeby był bez dodatku lakotzy lub szybka mieszanka z 3 łyżek oliwy + 1 łyżka soku z cytryny lub limonki + 1 łyżka wody + 1 łyżeczka ziół prowansalskich )
- 1 czubata łyżka nasion słonecznika
- 1/4 łyżeczki soli
![]() |
dobrze uprażony słonecznik, lekko zbrązowiony |
Pomidora kroimy na ćwiartki, wydrążamy pestki ( które można po prostu zjeść ), pozostałość kroimy w cienkie paski ( ok. 0,5cm ) i na taką samą kostkę. Osuszoną rukolę możemy rozdrobnić nożem, kroimy na w miarę szerokie pasy, żeby łatwiej się jadło lub wrzucić tak jak jest. Do miski wrzucamy pomidory, rukolę, komosę, fasolę oraz sos, mieszamy, przekładamy do miseczek. Na koniec posypujemy uprażonym słonecznikiem.