Faszerowane pieczarki

Potrawa tak popularna, że aż się zastanawiałam, czy w ogóle dawać na bloga. Skoro jednak jest to rodzaj mojej osobistej książki kucharskiej, niech i takie pospolite dania tu zagoszczą.

Pieczarki podałam w towarzystwie frytek i zielonego sosu, sporządzonego na bazie przepisu na guacamole. Wyszło całkiem pysznie :)

Na porcję dla dwóch osób potrzeba:

• 6 dużych pieczarek ( moje miały kapelusze o śr. od 7-9cm )
• 2,5 łyżki czarnej soczewicy
• 4 łyżki kaszy krakowskiej lub 2,5 jaglanej
• 50g marchewki
• 70g cebuli
• 1 parówka sojowa wędzona
• olej do smażenia
• 1 ząbek czosnku
• 3 łyżki jogurtu sojowego
• 2 łyżki świeżych listków tymianku
• 1 łyżka drożdży nieaktywnych
• 1 łyżka skrobi kukurydzianej
• 1/4 łyżeczki pieprzu ziołowego
• oliwa z oliwek do nacierania pieczarek i pieczenia
• sól

Pieczarki myjemy, wykrawamy ze środka korzonki oraz fragment kołnierzyka, jeśli są dobrze zarośnięte. W osolonej wodzie gotujemy soczewicę oraz kaszę. Można razem lub osobno. Cebulę, czosnek, parówkę kroimy w drobną kostkę. Marchew ścieramy na tarce o grubych lub drobnych oczkach.

Kiedy kasza i soczewica są gotowe, odcedzamy. Na patelni rozgrzewamy olej ( 1- 1,5 łyżki ), wrzucamy posiekaną cebulę, potem marchew, czosnek. Kiedy cebula jest zeszklona, dorzucamy soczewicę i kaszę. Mieszamy i podsmażamy niecałą minutę. Zestawiamy z palnika.
W miseczce mieszamy jogurt, drożdże oraz skrobię. Gałązki tymianku obieramy, żeby uzyskać 2 łyżki listków i dodajemy do jogurtu. Na koniec 1/4 łyżeczki pieprzu ziołowego. Mieszamy i zalewamy naszą mieszaninę na patelni. Dokładnie łączymy, żeby powstała w miarę ścisła masa. Wszystko jest jeszcze ciepłe, więc skrobia powinna nam już zagęścić masę na tym etapie. Kontrolujemy słoność i w razie konieczności doprawiamy.
Wracamy do naszych pieczarek.

Odmierzamy 1/4 szklanki oliwy, dodajemy 1/4 łyżeczki soli i pędzelkiem smarujemy każdy kapelusz w środku oraz na zewnątrz. Możliwe, że zużyjemy nieco więcej oliwy, ponieważ środek lubi wypić jej ciut więcej. Następnie łyżką stołową nakładamy farsz. Wierzch możemy posypać startym wegańskim serem żółtym. Naczynia żaroodporne podlewamy oliwą i układamy w nim wypełnione kapelusze. Pieczemy w 170C przez 30-40 minut.

Ja podałam pieczarki w towarzystwie frytek ( użyłam gotowych, ale oczywiście można zrobić własne ) i sosu na bazie guacamole, sporządzonego w następujący sposób:

• 1 dojrzałego, miękkiego lub prawie miękkiego avokado ( ok.190g, ale może być większe )
• 1/3 szklanki nerkowców namoczona przez 1 godzinę
• 1 łyżka oliwy z oliwek
• 1-2 łyżki soku z cytryny
• 1/4 łyżeczki soli
• 1 mała ostra papryczka chilli
• 3 łyżki jogurtu sojowego

Wszystkie składniki miksujemy w blenderze na jednolitą masę. Sos jest dość gęsty, więc w trakcie miksowania trzeba przerywać czynność i zeskrobywać masę ze ścianek blendera. I tak do skutku, aż masa będzie jednolicie zielona. Przekładamy do miseczki i posypujemy wierzch np. szczypiorkiem.