Ciasto drożdżowe w tym przepisie z powodzeniem można zastąpić ciastem francuskim, dostępnym w wersji wegańskiej w każdym hipermarkecie (szukajcie ciasto francuskie light, jest na tłuszczu roślinnym-ale uwaga-w opakowaniu 1 placek). Użycie gotowego ciasta francuskiego znacznie skróci czas przygotowywania potrawy i z pewnością nada innego, delikatniejszego wyrazu.
Zanim przystąpimy do obróbki samego jarmużu, przygotowujemy sobie ciasto drożdżowe, na które składa się:
- 300g mąki pełnoziarnistej ( lub mieszanka 200g pełnoziarnistej i 100g białej )
- 3/4 szklanki ciepłego mleka roślinnego lub wody
- 30g drożdży
- szczypta soli
- 1 łyżka glukozy lub cukru
- 4 łyżki oliwy lub oleju
W tym czasie zajmujemy się naszym farszem, do którego potrzebujemy:
- 300g liści jarmużu
- 180g sosu pomidorowego
- sól i pieprz do smaku
- 150g cebuli
- 1 ząbek czosnku
- 2 garście pistacji ( ok.50 sztuk )
- 1 łyżka oleju do smażenia
- 150 ml bulionu warzywnego
- ok.15 szt. dowolnych grzybów ( ja miałam mrożone podgrzybki, stąd ciężko mi teraz podać ich wagę, ale na oko była to ilość 2 garści posiekanych grzybów )
- 1 łyżka posiekanej pietruszki
Nagrzewamy piekarnik na 180C. Nasze ciasto jest już wyrośnięte, dlatego wyjmujemy je na blat posypany mąką i rozwałkowujemy na placek o grubości niecałego 1cm.
Placek przenosimy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Następnie z brzegu ciasta układamy farsz i owijamy tworząc "bochenek". Łączenie z brzegu sklejamy i chowamy pod spód, obracając nasz bochen. Dla lepszego zlepienia smarujemy łączenie wodą lub mlekiem. Brzegi sklejamy i zawijamy pod spód. Smarujemy wierzch mlekiem sojowym lub innym roślinnym z dodatkiem np. 1 łyżeczki cukru.
Przed samym wstawieniem do piekarnika górę możemy rozciąć na paski, żeby ładnie się rozeszło i przy pieczeniu było widać zawartość. Wstawiamy do piekarnika na ok. 30 minut. Czekamy aż wystygnie, kroimy w plastry i podajemy polane np. sosem grzybowym lub śmietaną sojową, doprawioną solą i pieprzem.